Codzienność
Powiew wiatru zebrał resztki liści
rzucił nimi w przechodnia i psa,
nerwowy grymas na sekundę powstał...
lecz zaraz uśmiech rozpogodził twarz
Zaczęła się wiosna, słońce liże chmury,
w przerwach myje ziemię deszcz.
Pies przy nodze pana, chodzą już od rana,
biją wierne serca dwa
Spacer daje radość z życia,
pająk w krzakach pajęczynę tka.
Wróbel na gałęzi obserwuje...
koniec – czy żyć da?
Mewa w górze rozkrzyczana,
już po chwili stado mew,
zaraz, wrona, kawka, sroka -
niebo dla nich wszystkich jest
Komentarze (15)
niby to tylko codzienność, ale jednak wnosi śpiew
Wiosenny spacer - sama radość:))
Miło, wiosennie, ciepło - jeśli nie za oknem, to na
pewno tutaj :)
W końcu jest wiosna...cieszmy się nią! Pozdrawiam
serdecznie:)
"słońce liże chmury" ten wers - jest .. Świetny !
Całość super ;)
po 'uśmiech' przecinek niepotrzebny.Druga strofa jakoś
się nie klei.
Z przyjemnoscia przeczytalam:)
Spacer daje radość życia:)))
To niebo dla wszystkich, dobra puenta:))))
Dobrze przyglądać się budzącej przyrodzie! Miłego dnia
;D
u mnie też pada i pada burzowy ten maj się zaczął
a spacer zawsze sie przyda
pozdrawiam:)
Tyle uroków ma ta codzienność:). Pozdrawiam.
Niebo dla wszystkich jest, a słońce liże też rany -
szybciej się goją. Podobało mi się. Pozdrawiam.
Wiosna i nasza codzienność...spacer daje radość
życia.Miłego dnia
Zaczęła się wiosna, słońce liże chmury,
w przerwach myje ziemię deszcz.
Pies przy nodze podskakuje, kałuż nie omija,
pan na nogach gumiaki ma.