Codzienność
Przyjmij moją codzienność,
Bez reflektorów światła blasku.
Życie niedoskonałe,
Bo wszystko noszę na temblaku.
Dni zwykłe, zabiegane,
W których gram damsko - męskie role.
Zapach barszczu z uszkami
I miejsce przy świątecznym stole.
Intymną ciszę wieczoru,
Worek niepowiedzianych słów.
Noce gorące i bezsenne
I bieg o świcie na autobus.
Ranne promyki słońca,
Strzegące nocnych snów tajemnic.
Połowę łóżka, trzy poduszki...
Bez wielkich planów i obietnic.
autor
zocha
Dodano: 2021-03-11 08:43:54
Ten wiersz przeczytano 979 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
Damsko męskie role. Trochę pachnie samotnością i
tęsknotą. Wiersz na tak:))
Miła codzienność
Pozdrawiam serdecznie :)
Myślę, że od nas samych zależy jaka będzie nasza
codzienność, to jacy jesteśmy i co robimy ją
kształtuje...pozdrawiam :)
Prawdziwe i urocze:). Pozdrawiam
W codzienności można też odnaleźć piękno. Trzeba tylko
odpowiednio na nią patrzeć i dostrzegać jej
wyjątkowość:)
Pozdrawiam.
Marek
codzienność też jest piękna
Ładnie, ale to raczej wiersz - nieregularny :)
Piękny codziennością
miłego dnia Jurek
Taka niedoskonałość jest najpiękniejsza.
Pozdrawiam serdecznie :)