Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Cofając się

Z dróg nie ma powrotów.
Nie można zmyć śladów ubiegłej nocy
ze starej kanapy głodnej każdej woni,
także róż i szminka nie przesłonią
zapadniętych policzków i ciążących powiek
dla oczu matki.
Resztki włóczące się po zaułkach ulic
resztki ciszy, blasku, tajemnic.
Ogromnieją struny gitary, załamują promienie
z centrum obszaru duszy.
Powrócić i sprzątnąć po sobie nie można
zmutowanych dzieci ani zesztywniałych zwłok.
Zapobiegać jest lepiej, bo powrotów nie ma.
Trzeba się trzymać rękami i nogami
łodzi żeglującej na lewą stronę dnia narodzin
liny bandżi.
Regenerujące tabletki i naprzód – to ucieczka
przed stanem podstawowym. Wyrzuć te zużyte kalki!
Ucieczka to śmierć. Żyj!

Podążając starym szlakiem wśród dolin leczył jarzębiny,
karmił ptaki, znajdował osierocone dzieci i mówił:
„ coś z tym trzeba zrobić, drzewo uschło, ale wróciłem
by zdjąć zaporę z tej rzeki na południu,
niech słońce powie jej „Kochanie.
Pieprz mnie w obłoku zawieszony wężu” ”
Tak. Naprzód. K..a.

Straciłem kontakt z życiem mym, odłożonym na później,
zapomnianym.
Dalekie echa wulkanów Brazylii,
odgłosy imprez za ścianami pałaców
z marmuru cmentarnych wieżyc,
śpiewające czerwie, raki drążące trony,
mroki miast, bębniące pulsy tytanów woli,
kości prehistorycznych zwierząt wołają, zmierzch zapada
wracanie echa minionej wiosny –
to mogiły powstańcze.
Jestem Polakiem i co?

autor

Belamonte

Dodano: 2009-07-13 17:18:09
Ten wiersz przeczytano 453 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Wolny Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

hanajka hanajka

malutka uwaga na początek, bo się powstrzymać nie
mogę: straciłem kontakt z życiem i "mym" nie potrzebne
moim zdaniem. Reszta bez zarzutu. tematyka - dla mnie
rozkosz :) Wypowiedź słońca dodała "pieprz"u :)
Znalazł się tu też czerw śpiewający :) miła postać :)
Specyficznie ujęty optymizm :) Nie znałam Cię
wcześniej... błąd :)

ula2ula ula2ula

Zawsze trochę się cofamy aby zauważyć to co umknęło to
pamięć dystans i refleksja i własny wybór Fajny
wiersz podoba mi się Czytam Pozdrawiam

mariat mariat

za to, że jesteś Polakiem PLUS!

uśmiech życia uśmiech życia

"potoki słów..palce na cynglu...wieczne
pomyłki...błedy za cenę zycia...które spaliło na
panewce...w malowniczej iluzji tracimy ufność....leżę
w ukryciu w wilgotnej jaskini...niewolnik wszystkich
pór roku...jednak błogosławiony....żyjąc powietrzem
ścigając się ze światłem wciąz oczy mam
wygłodniałe....życie i smierć to filizanka
kawy...świt...orgazm...całe dobro i całe zło jakie
doznajemy...jestem Polką i co?...takie jest
zycie...taka smierć...pozdrawiam cieplutko i sorki za
zawirowania....wiersz jak zawsze
zachwycający.....:):):)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »