...coś na pociechę...
Dedykuję to Siostrze nożownikowi...
Nosisz w sobie piękno...
Nie ukrywaj go przed światem...
Uchyl duszy okno...
A rozkwitnie...Pięknym kwiatem...
Podnieś wysoko oczy...
Nie trać więcej sił...
Cichy wiatr Cię zaskoczy...
I w Twe zwiewne listki...jako w skrzydła
będzie bił...
Ciemność Cię ogarnęła...
Lecz to czas już odległy...
Teraz chwila byś podźwignęła...
Płatków lekkich...ogrom zwiewny...
Ona jest Twym wiatru powiewem...
Boli ją, gdy gubisz płatek...gdy
upadasz...
Więc nie pozwól jej unieść się
gniewem...
I pokaż jak wiatrem natchniona...Na przeciw
zła się stawiasz...
Poczuj znów na nowo...
Że żyć możesz w pełni...
Pomyśl ile to piękne słowo...
Proste "kocham"...Ma w sobie głębi...
...nie smuć sie już więcej...;-)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.