Coś się …
Euforia czy odrętwienie chwilowy stan czy ...
pękło bezdźwięcznie
bez huku i odgłosów
choć nic się nie zmieniło
wszystko jest takie same
jakie było wczoraj
a jednak coś się wydarzyło
zasłoniło ciepłe słońce
a wiatr jakby szumi głośniej
kłując policzki podmuchem
zaś w uszach jego glos
taki ostry i bezbarwny
przenikliwy i chłodny
niewidoczny, lecz bolesny
z oczu płynie smutek
myśli ciężkie przytłaczają
ogarniającą słabością
zamazane pragnienia
marzenia zasłonięte
serca rytm wolniejszy
ściśnięty w skurczach
wytworzona próżnia dławi
nie można oddychać
zgiełk szarej codzienności
przysłania rzeczywistość
ale serca nikt nie oszuka
jednak coś się wydarzyło.
28.09.2005.
Ginsano - dziekuję poprawiłem Zyto - wykasowałem zbyt czesto użyte coś
Komentarze (24)
smutkiem oblany wiersz...czymś co wywołało nastrój
zadumy...bo coś prysło...rzeczywistość w szary płaszcz
ubrana... brak słońca- co rozświetli myśli w głowie...
życzę radości i uśmiechu... pozdrawiam...
Kazdy dzien wita nas niespodzianka,,,
i nawet nie wiemy kiedy do wiosennego
serca jesien zawita,,i jest nam smutno,,
refleksyjny,,wzruszajacy wiersz,,
pozdrawiam z daleka.
Wiele smutku wyłania się z wiersza, mam nadzieję, że
tylko z wiersza...przecież jutro może być zupełnie
lepiej...
oj to tylko rozbite szkło ... pozbiera się i uśmiech
wróci ... intrygujesz dzisiaj ... :)
Czasem zmiana kierunku wiatru czy temperatury, unosi
duszę do góry.
Ładny wiersz, + od solenizanta dziśiejszego Leonarda
Karolu, Karolu nie ma co lamentować odczekaj do jutra
a świat zmieni kolory , Ty zmienisz nastrój i myślę,
że optymizm zaświeci na Tobą
smutek wkradł się w życie.. "ale serca nikt nie oszuka
jednak coś się wydarzyło"... podoba mi się wiersz,
daję +
Karolu to tylko ta pogoda tak na nas wpływa, mój
wiersz też mało optymistyczny, ale jutro będzie
lepiej.