CÓŻ TO JEST?
W 1 punkcie: serc kołatanie, wymiana
spojrzeń
nie byle jakich.
W 2: uśmiechy, żarty, pierwsze
spotkanie.
W 3 natomiast: długie rozmowy, o wszystkim
i o niczym.
W 4 jak to przystało: wrażeń nie mało,
idziesz na całość. Randki, spacery, słodkie
numery, kwiatów stos cały
i wszystkie zmysły twe oszalały.
W 5: myślenie bez końca, że miłość gorąca
jest.
Motylki w brzuchu gdzieś tam fruwają
I całą czujność wnet omamiają.
W 6 punkciku: marzeń bez liku!
Myśli jak kolorowych koralików
I w słońcu mieniących się kolczyków.
W 7 tak nagle: skóra po diable, wciąż to
wydzwania,
wiecznie się kłania, wprowadza w dziwne
zakłopotania.
W 8 po prostu: jest bezlitosna.
W 9 za to: nic myślisz na to.
Wstajesz, zasypiasz, o nic nie pytasz.
A w 10: albo króluje, albo rujnuje!
Wciąż tylko Ciebie zaskakuje.
Pytań zadaje mnóstwo,
Chcąc rządzić Tobą prawie jak bóstwo.
Komentarze (3)
rozprawka w dziesięciu punktach czy etapach, z wielkim
pytaniem a cóż to jest?
może w takim razie potraktujmy to jako test
przedmałżeński i dopiero Jury (ksiądz z katechetką)
będzie miało pogląd na swiadomość kandydatów i
podstawę do zaliczenia lud odrzucenia do poprawki za
ślizgawki.
bóstwo. młody bóg. Punkt pierwszy- najpiękniejszy,
niepewny, niewinny. Ciekawa forma. Pozdrawiam.
czyżby 10 przykazań miłości?...pozdrawiam