CREDO ...
przekorne odniesienie do otaczającej rzeczywistości...
To moja wola
odejść czy być,
walczyć czy biernie
w nicości tkwić.
Krzyczeć, zaklinać
czy bojkotować,
tak już bywało
mam to stosować?
W jedności siła
wołają wokół,
jedni spadają
drudzy na cokół
wchodzą, podparłszy
się spadającym,
stadnie dla zasad
protestującym.
Dlatego mając
swą własną wolę,
sam decyduję
na tym padole.
autor
zdzisław
Dodano: 2013-11-05 19:14:48
Ten wiersz przeczytano 966 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
To mój komentarz, nie wiem, jak to się stało.
Kto mnie wypisał z beja?
Tak wiele baranków zdzisławie, owieczek róznej maści.
Wystrzegaj się baranka zdzisławie, wystrzegaj.
Pozdrawiam:)
Bardzo rytmiczny i, tak, to właściwe credo :)
Tak, credo bardzo madre.
Pozdrawiam:)
Bardzo mądre credo.