Cud miłości...
Kołderką miłości mnie otuliłeś,
Mięciutką poduszką też dla mnie byłeś,
Iskierką nadziei grzałeś gorącą,
Gwiazdą na niebie migałeś
błyszczącą…
Pieściłeś najczulszym , ciepłym
spojrzeniem…
Najskrytszym zostałeś w sercu
marzeniem…
Uczuciem tak wielkim ukołysałeś
I tak mnie namiętnie pocałowałeś…
Obejmowałeś w swoje ciepłe dłonie,
Aż w sercu zapłonął miłości
płomień…
Czy zdarzyć się może tyle
radości…?
Czy Ty jesteś moim cudem miłości…?
Komentarze (10)
jestem pod wrazeniem , kolejny piekny wiersz o milosci
.. ciply uroczy no cudny
Ohh każdy by tak chciał.... opisy w wierszu są cudowne
i porównania.. Brawo!
Taki ciepły Twój wiersz,tyle w nim miłości, grzej się
w tym ciepełku, piękny wiersz...
Tak dużo ciepła i uczucia w Twoich słowach. Grzej sie
w tym ciepełku miłości, bo to miłość niewątpliwie
Jesli tak pieknie o Nim piszesz to bez watpienia jest
Twoim "cudem milosci".
Tak piękną i romantyczną miłość tylko trzeba
pielęgnować... Wiersz pełen uczucia.. piękny,,
rytmiczny.
kazda miłość jest pierwsza, najpiękniejsza, najlepsza,
cudem się pojawiła i oby nadal nim była.
Śliczny wiersz, podziwiam i pozdrawiam :)
Miłość jest piękna i twój utwór też--Zachwycił mnie
płomieniem tej miłości. Mógłby być to nawet erotyk,
ale w innym klimacie. ładdnie, zgrabnie napisany
utwór. Zgadzam się z komentarzem Diabi.
nie pytaj o miłość. ona wie ze ma tu mieszkać. Ty
potrafisz ją właściwie pielęgnować