Cudze chwalicie- swego nie znacie
https://www.youtube.com/watch?v=1cU-bA0LXrk
Dużo miłości przechodzi bokiem,
wiele kobiet ze mną być by chciało,
a choć jestem starszy z każdym rokiem,
to garściami bym brał i to mało.
Żal serce, ale też tyłek ściska
i tętno pulsuje, skacze mocno,
chciałbym poznać wszystkie panie z
bliska,
bardziej szczegółowo porą nocną.
Wtem z góry słyszę głos Kupidyna
- zejdź na ziemię ty erotomanie,
podoba ci się każda dziewczyna,
ale już masz, przytul...kończy pranie!
Komentarze (69)
superaśny ten wiersz, z humorem wielce - brawo :)
Bardzo wesoło dziś u Ciebie Andrew!
Dla tych, które by peel chętnie brał jest jedynie
sympatycznym dziadkiem ;)
Ale pomarzyć nie jest zabronione ;)
Pozdrawiam :)
Oj, aj Andrzejku, a czy to nie w starym piecu diabeł
pali. Ale nie szkodzi. Człowiek jest o wiele młodszy,
gdy przebywa wśród młodych, młode myśli, młode
dziewczyny. Pozdrawiam.
++:))
Dobrego humoru nigdy nie za wiele:)
Myślę, że z pewnością znalazłoby się wielu panów o
podobnych zapędach:)
Pozdrawiam:)
Marek
Tak to już jest, że trzeba kochać to co swoje. Ładny
wiersz.
ja swoją chwalę wiem co mam ...
a obcej tylko namiastkę nocy dam ...
No właśnie. Fajnie.
Pozdrawiam, Jędrek :)
Warto brać to, co się ma,
Zamiast za innymi się oglądać :D Pozdrawiam serdecznie
+++