Cukiereczek?
Cukiereczek? Posłodzimy. Komu? Komu?
Każdy zwykle lubi nurzać się w
słodkościach.
Pani weźmie. Proszę, proszę - dla
humoru.
Żeby dobrze powspominać można gościa.
Czekoladek pani nie je? Nic nie szkodzi.
W cukierenkach jest szeroki asortyment.
Wymyślimy zaraz jakiś inny słodzik.
Dla kurażu, by hormonom dać pożywkę.
Komu jeszcze, kto ochotę ma na słodkie?
Wszak praliny wszelkie czynią zwykle
cuda.
Kto nie słodzi ten się nieraz w życiu
potknie.
Na słodkościach wciąż wyrasta myśl
obłudna.
Komentarze (23)
fajna ironia:) bardzo! serdeczności
To są ciosy poniżej pasa tego nie jedz tego nie pij
To są ciosy poniżej pasa tego nie jedz tego nie pij
Więc przestańcie wszyscy słodzić, żeby schudnąć
się odmłodzić, byście Panie były piękne, bo to
Panom jest na rękę.
Mój komentarz jest dziś słodki, dasz lizaka nie będę
dłużny dołożę buziaka))))
Czasem od tych "fałszywych słodkości", aż mdli, dobry
i mądry wiersz Magdo, oj daje do myślenia.
Serdeczności:-)
Ja lubię słodkości :)
Miodzio ironia :)))) z ważnym rymem w drugiej strofce
"szkodzi-słodzik".
Miłego dzionka