cukrowanka
kiedy nocą księżyc wiesza
srebrne cienie na dachówkach,
od poety kocham dostać
lukrowane, miłe słówka
porobiłam się marudna
zasnę słodko jeśli znajdę
pod poduszką malusieńką,
gołosłowną lulubajkę
autor
Alicja
Dodano: 2011-09-03 12:23:47
Ten wiersz przeczytano 822 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
Dziś znalazłam ten wiersz i bardzo się z tego cieszę
:))
Trudno zasnac bez tych kilku lukrowanych
slowek,niekoniecznie goloslownych:)
Pozdrawiam serdecznie +++
Cudownych snów życzę Alicjo:) Ładny, króciutki ale
słodziutki. Ja ci wysyłam "ubraną" lulubajkę. W
piżamce:))) Pozdrawiam.
chyba każdy lubi znaleźć pod poduszką coś
milusiego..słodki wierszyk na dobranoc
Srebro księżyca
łagodzi myśli.
Wszystko co dobre
niech Ci się przyśni,
niech przędzie ciepłą,
tęczową bajkę,
która zamienia
się w kołysankę...
Alicjo, Twoje wiersze sa piekne :)
Na dobra noc, zabiore dzisiaj Twoja
"gołosłowną lulubajkę" :)
Śpij dobrze, a ja przeczytam sobie jeszcze raz. Słodki
wierszyk.
Podobno z tego się nigdy nie wyrasta :)
Bardzo dobry wiersz ale jak sama widzisz gniociki byle
jakie na topa TWA wyniosło a poezja w "krzakach"
W zasadzie może być jak radzisz,
dzięki za komentarz :)
/kocham dostać od poety/ czytam w takim szyku;
niezwykle życiowa ta gołosłowna lulubajka, my wiemy,
że to słowa bez pokrycia i dalej chcemy :)