Ćwierćmodlitwa
Szukałam Cię składając ręce do pacierza
w kościele pełnym tylko niedzielami.
-Nie mogłam Cię zobaczyć.
Sięgnęłam głębiej-miejsc świętych
i pustych samotni.
-Tam też Cię nie spotkałam.
Zajrzałam do szklanki z whiskey i colą,
puszki piwa i fiolki środków nasennych
-Poznać nie byłam Cię w stanie.
Zagorzale zgłosiłam się do specjalistów,
tych od umysłu i od widzeń.
-Nie przejrzałam wcale.
autor
Carmusia
Dodano: 2011-02-24 18:03:57
Ten wiersz przeczytano 517 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Tytuł bardzo w moim stylu- lubię tworzyć takie. Treść
nie.
ciekawe rozważania, trzeba tylko się przebudzić i
otworzyć dusze i uwierzyć a znajdziesz