CZARNA OWCA, BEJOWY SZATAN
Nie pozwolimy by ktoś nas obrażał i robił sobie żarty z naszego pisania.
Czarna bejowa owieczka.
Właśnie na stronie zawitała
Napij się troszkę mleczka
Bo już pora nastała.
Póki możesz to uciekaj.
Ile sił w nogach masz.
I sam mleko sobie łykaj.
Tutaj się nam nie przydasz.
Dlaczego innych dołujesz?
I nie potrafisz się przedstawić
Za ortografią tak czatujesz.
Lub w nauczyciela lubisz się zabawić.
Ty wstyd bejowi przynosisz.
Tak naprawdę to Ci powiem.
Nic porządnego tu nie wnosisz.
I ja to dobrze wiem
Teraz gdy
Siły są połączone
Nie dasz nam rady...
My też jesteśmy w zmowie
Wiernie mówimy
Że wszystko razem możemy
Głośno powiemy
Że nigdy z Tobą mleka nie wypijemy
Dziś mówimy Ci
Ty Czarna Owco
Szatanie czarny
daj Nam spokój i
Skończ te głupie żarty
Na beju lśnisz swoją
odmiennością
a Twoje żarty
są zbędną dla Nas lekkością.
I co?
Myślisz że wszystkim dokopałeś
i autorów ich wierszy
chęci do pisania odebrałeś?
Człowieku
zastanów się chwilę
my piszemy
nie zważając na Twoje opinie.
Zazdrościsz nam że umiemy
Odczep się!
Nie brakuje nam twórczej weny!
Nikomu to nic nie udowodnisz
Poprzez obrażanie
Nikogo tu nie zniszczysz
Przez wiadomości pisanie
My bejowi autorzy
Jesteśmy jak rodzina
My działamy razem
Bo w jedności siła!
Wspólne dzieło Autorów rafali888 & NEVER
Komentarze (1)
Tyle lat i nadal aktualne:)))