Czarny Anioł
Czarne skrzydła nachylił
koło nade mną zatoczył
sfrunął z czarnym motylem
lekko zamknął mi oczy
będzie cieniem,snem i milczeniem
długo krąży nade mną
potem spłonie płomieniem
potem strąci mnie w ciemność
każe śpiewać i tańczyć
błyskawica czerwona błyśnie wrogo
jakaś gwiazda oślepła otuli srogo
mroźnym wichrem,krwią ciepłą
a ja zasnę powoli spocznę na szczęścia
łonie
poprawione ;)
autor
Paulla Sz.
Dodano: 2009-07-27 07:49:38
Ten wiersz przeczytano 856 razy
Oddanych głosów: 25
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
A mnie czarne naszły myśli .
dreszcz to mnie też przeszył - zastanawiam się czy
znajdę tutaj choć jeden twór, jeden jedyny, który
będzie pozbawiony tej dziwnej, szkolnej maniery
nadętości. może mam pecha w "strzelaniu do wierszy",
ale jeszcze dzisiaj nie trafiłem na nic, co było by w
miarę naturalne, prawdziwe a nie sztucznie stylizowane
na "poezyję" lotów wyższych.
Brrrrrrr !... przeszyl mnie zimny dreszcz .
...nawiązanie do erotyku janiasa?,podobny klimat.
Wiersz do przemyśleń, działa na wyobraźnie. Dobry.
obrazowo napisałaś ("każe" w tym znaczeniu chyba tak,
bo "karze" od kary :)