Czarny Anioł
Anioł Czarny niczym śmierć
pewnego dnia odwiedził mnie
i powiedział odrzuć strach!
To moje życie to mój fach:/
łatwo powiedzieć a trudniej zrobić
Moje zycie łatwiej zakończyć:/
Anioł czarny porwał mnie
ANioł czarny Zniczy cie!
Cień tych skrzydeł pamiętam do dziś
Jego mroczne Serce i ta jego WIść.
Tę wiść
Pamiętam do dziś
Lecz padł już złoty strzał zastygła gęsta
krew
Ja wciąż
Ja wciąż słyszę jego perfidny śmiech
śmiech.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.