czarny poranek
łzy płyną
padają w próżnię
niepotrzebne nikomu
nawlekam igłą
koraliki smutku
ofiarowuję ku pamięci tym
co odeszli
zapomnieli
o mnie
czarne kolory przysłaniają
horyzont
autor
damurka
Dodano: 2011-01-22 10:37:04
Ten wiersz przeczytano 493 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
wiersz smutny...ale trzeba próbować anie rezygnować
...podrawiam
Nie każdy poranek bywa "czarny" - przyjdą na pewno
lepsze :)