Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Czarodziej

czarodzieja raz spotkałam,
miło sobie rozmawiałam
nudnych słuchał mych wywodów
nic nie mówił bez powodu
wesół był i miły moje oczy go lubiły
raz mnie zabrał na wycieczkę
kupił olej i wstążeczkę
włosy związał zdjął ubranie
i zarządził opalanie olej cel uświęci
chciał smarować moje wdzięki,
bym się ładnie opaliła,
i swą bielą nie raziła
wcierał olej mocno śmiało
wysmarował całe ciało
było cudnie las i rzeka
jego dłonie nie narzekam
potem słońce nas ogrzało
aż się stałam nazbyt śmiałą
nie wiem co by dalej było
gdyby coś mnie nie zbudziło

autor

Baba Jaga

Dodano: 2014-05-23 21:04:26
Ten wiersz przeczytano 864 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Nieregularny Klimat Wesoły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (7)

nea nea

następnym razem
do szybkiego opalenia
zabierze ciebie na dach domu
rankiem gdy w lustro spojrzysz
powiesz a to diabeł jeden:):)

Baba Jaga Baba Jaga

Następnym razem tak zrobię.Pozdrawiam.:)

BaMal BaMal

wyłącz budzik pozdrawiam:)

Baba Jaga Baba Jaga

Serdecznie dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam. :)

Elena Bo Elena Bo

no szkoda, ale by się działoooo :)

Joamit Joamit

Ach, ten budzik ;)
Pozdrawiam ;)

jlewan jlewan

Chociaż nawet nie był szejkiem,
nie zaśpiewał też piosenki,
wysmarował Cię olejkiem,
ręce, nogi oraz wdzięki...
już emocje swoje studził...
i właśnie... zadzwonił budzik!!!!

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »