czcza równica
https://www.youtube.com/watch?v=PO9RNqr91MY
buźka z uśmiechem - miłe oczka promienne
(twarzyczka w makijaż najsubtelniej
tknięta);
zachwytem swym niczym stwór czarem
magicznie
dopatrzyć przestałem w niej dobroci
zwykłej
tuliła przejrzyście - łagodnym
strumyczkiem
dotknęła swym sercem; myślałem bożyszcze
poszedłem ślepiony na przekór
przestrogom;
nie wiedząc co robię, nie patrząc gdy
mogłem
szczęśliwy momentem nie zgadłem
przekrętu;
z oddali szeptając ktoś przestrzegł:
przeklęta!
zrozumieć nie chciałem, wolałem
przyjemność;
kochanym być błogość bolesnym jest błędem
(oczyma wybraną - duszę na wygnanie)
Komentarze (11)
Dziękuję Kochana (3 pod rząd to
już początek dozgonnej miłości z
mojej strony - śliwka w kapocie)
Wiersz wiele mówiący...
Super:)
Dzięki Wszystkim; oczywiście też
tym Dwojga, które/którzy rozdają
punkciki bez wypowiadania się na
temat: dlaczego, po co i za ile?
Skończyłem pracę (i jeśli nadal
nie będę miał pod adresem sieci)
z góry przepraszam i dziękuję za
(ewentualne) wejścia i czytanie.
hmm.. Dziękuję za wsparcie oraz
'moc komentarzy' - wstawiłem ten
(napisany wcześniej) tekst będąc
w pracy - czyli w zasięgu innego
masztu tel., albowiem wyobraźcie
sobie, że (już od kilku dni) nie
mamy na wiosce internetu - zatem
proszę się wstępnie nie gniewać,
iż nie pooceniam Wam tymczasem w
zamian Waszych prac, ale też nie
przypuszczałem, że akurat wiersz
o takiej tematyce, a z moich ust
spotka się aż tak dużym i miłym!
poparciem ze strony czytających.
Ps. Jowiszka ma oczywiście prawo
napisać mi w odwecie, że "tytuł
marnuje całość" lub coś podobnie
'słodkiego' na potwierdzenie jak
mocno trzymamy się za ręce.. :-)
Całe nasze życie to wielka loteria. Nigdy nie wiemy
jaki los nas czeka, a miłość jest ślepa. Ślę moc
serdeczności i uścisków:)
Ja też byłem za przyjemnością i to się sprawdziło,
więc różnie bywa.
Wiersz mi się podoba, mimo różnych w temacie opinii:).
Pozdrawiam
W miłości często tak bywa.
Dobry wiersz!
Od tytułu po puentę.
Serdecznie pozdrawiam
Bardzo ciekawy a przy tym pięknie zapisany wiersz.
Moje ukłony .
no cóż, miłość jest ślepa.
Co na wierzchu piękne w środku zepsute choć nie
zawsze,jednak pozory mylą ...pozdrawiam ciepło
Czarownica w wierszu symbolizuje osobę, która na pozór
może wydawać się urocza i przyjemna, ale w
rzeczywistości kryje w sobie coś mrocznego i
niebezpiecznego. Wiersz mówi nam o niebezpieczeństwach
podejmowania decyzji na podstawie pozorów i o
konsekwencjach, jakie mogą się pojawić, gdy pozwalamy
się zwieść powierzchownym wrażeniom.
Tak więc jest to wiersz opowiadający o pokusach i
niebezpieczeństwach, które mogą czyhać na nas w życiu,
szczególnie w kontekście relacji z osobami, które na
pierwszy rzut oka wydają się atrakcyjne i przyjemne.
(+)