Czas chłodu
Nos wklejony w szybę
na twarzy czuję chłód.
To jesień na zewnątrz rozbija swój obóz
i zbiera żniwo opadających na ziemię
liści.
Jaka szkoda że w domu naszym zima
panuje...
gdyż nawet kominek który niegdyś
rozgrzany...
do czerwoności od romantycznych
uniesień...
i perwersyjnych doznań...
przestał już dawać ciepło.
Dłonie zlodowaciałe... nie potrafią już być
ciepłe
i delikatne jak dawniej.
Chłód serca zaraził je zimą...
w strachu że na wiosnę za późno.
Oczy niczym za mgłą ...
nie potrafią powiedzieć nic życzliwego.
i ta jesień na zewnątrz daje do
myślenia...
Nim czekać aż spadnie ostatni liść na
ziemię
powinniśmy walczyć by wiosna nas nie
opuszczała
Komentarze (4)
Wiersz jest bardzo ciekawy, ale nie wolny od drobnych
usterek. Przychylam sie do sugesti DoroteK i dodam, by
byc kosekwentnym w interpunkcji. Moja propozycja po
kilku poprawkach:
Nos wklejony w szybę,
na twarzy czuję chłód.
To jesień na zewnątrz rozbija swój obóz
i zbiera żniwo opadających na ziemię liści.
Jaka szkoda, że w domu naszym zima panuje,
gdyż nawet kominek, który niegdyś rozgrzany
do czerwoności od romantycznych uniesień
i perwersyjnych doznań,
przestał już dawać ciepło.
Zlodowaciałe dłonie nie potrafią już być ciepłe
i delikatne jak dawniej.
Chłód serca zaraził je zimą
i strachem, że na wiosnę za późno.
Oczy jakby za mgłą ,
nie potrafią powiedzieć nic życzliwego.
I ta jesień na zewnątrz daje do myślenia.
Zamiast czekać, aż spadnie ostatni liść na ziemię,
powinniśmy walczyć, by wiosna nas nie opuszczała.
ciekawy obraz w wierszu, bardzo plastycznie napisane
(moim zdaniem powinno być "Zamiast czekać aż spadnie
ostatni liść ...") pozdrawiam :-)
Czas chłodu, jakże często panuje w naszych sercach i
to nie zważając na zmieniające się pory roku, bardzo
życiowy i mądry wiersz:))
puenta dobra Jesieni jest wiele w życiu Wiersz
otworzył drzwi serca Uśmiech i miłość w sercu to
ciepło w domu Serdeczności:)