CZAS POEZJI
Ciemności nocy pozwól wersom dojrzeć
Bezsennej myśli nie chciej zapomnieć
W spokojnym oddechu ułożą się rymy
Na uczuć pochwałę zagrzmią tu hymny
I nawet jeśli niezgrabnie zachrapią
W prostocie duszy część wyrażą jakąś
Ulotna ciszy daj wytchnienie sercu
I niech to wszystko zamknie się w tym
wierszu
autor
Akaheroja
Dodano: 2010-02-05 09:30:22
Ten wiersz przeczytano 619 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
czas poezji podoba mi się, w wierszu można zamknąć
wszystko
Urzeka mnie Twój wiersz ciepłem i prostotą, serdecznie
pozdrawiam :))
Najlepsze wiersze powstają nocą :) Pozdrawiam!
i nastała ciemność...a potem przyszedł świt...a moje
wersy nie dojrzały........widzę to (hahaha!)
płytki tekścik,a taki wielki tytuł.
bardzo ładnie :)
Dobrze napisane w ten sposób często powstaje poezja,
pozdrawiam.
Autor zamyka, a czytelnicy otwierają, smakują,
delektują się, dociekają o jakie myśli zostały ukryte.
W tym wypadku wszystko jasne i nie słychać chrapania
:)
Rozmyślanie - rozmowa z weną i efekt w postaci
wiersza, całkiem poprawnego.
męka tworzenia,to jest prawdzie utrapienie +
niebanalnie:).......
Bardzo ciekawie ujmujesz czas tworzenia poezji choć
każdy miewa podobne chwile i ja też to musiałbym zaraz
zapisać,po przebudzeniu zapominam i żałuję że nie
zapisałem wcześniej...powodzenia
To wszystko o czy tu pisze, jest chyba w tym wszystkim
najważniejsze. Pozdrawiam:)