Czas siewu i plonów
W bezkresie ludności, jak wyspa samotna.
Płynęła przez życie, zupełnie
nieistotna.
Szukając przystani, wiele razy płakała.
O jednej rzeczy śniła,o jedną błagała.
Charakter miała twardy, zasady
nieugięte.
Ambicji nie mało, nie gardziła też
talentem.
Miłości jednak, brakowało jej
prawdziwej.
Temperamentu, osobowości, relacji
burzliwej.
I wtedy właśnie, gdy już odejść miała.
Na ścieżce życia znak jeden ujrzała.
Cierpliwość i trwanie największe zbiera
plony.
Nie oczekuj zatem, że siew
niezapłodniony,
bez ciągłości i uporu wielkie wyda Ci
owoce,
a szczęście bez bólu do drzwi załomoce.
I wtedy właśnie zrozumiała sama
że w życiu liczy się każda zmiana.
I nawet jeśli dzień nocą się staje.
To każdy trud, sukces swój oddaje.
Komentarze (2)
Cierpliwość i trwanie ... hmmm, to w życie ważne ale
miłość to troszkę inna bajka i oby była trzonem ...
ciekawe przemyślenia pozdrawiam