czas wypełniony prochem
jestem garścią piasku zamkniętą w cienkim
szkle
powietrza - wystarczy
na jedno życie
ziarnko po ziarnku
przeciskam się
przez ciasną szyjkę
przybywa dni minionych
ubywa tych przede mną
a kiedy przesypię się cała -
pęknie klepsydra
i uniosę się pyłem
za mną knoty wypalonych świec
złomowisko zepsutych zegarków
i wierszy - bez puenty
autor
Donna
Dodano: 2018-08-16 15:20:40
Ten wiersz przeczytano 910 razy
Oddanych głosów: 30
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (30)
Witaj Danusiu:)
Bardzo mi się podoba komentarz Arka i tak po
koleżeńsku z chęcią się podepnę pod Niego:)
Pozdrawiam serdecznie:)
pozwól, że miast komentarza, posłużę się poetyckim
tekstem:
A jednak po nas coś zostanie
czas zatrzyma na chwilę,
twarz rozluźni spiętą zakłamaniem
i spokój da, gdy niepokoju tyle.
A jednak po nas coś zostanie
... co może jest nowe.
A jednak po nas coś zostanie
choćby ta cisza... wyrzeźbiona słowem.
pozdrawiam Danusiu :)
Każdy z nas tsk ma...powoli nasze ziarnka życia
przeciskają się przez klepsydrę, aż wszystkie spłyną
na dół bezpowrotnie
pozdrawiam serdecznie z gorącej Kolonii
Tyle lat, wspomnień...w jednej szklanej bańce..która
może po prostu pęknąć jak bańka mydlana..takie jest
życie.
Piękny wiersz. Pozdrawiam Danusiu**
Krzemanko masz rację, poprawiam zapis pierwszego
wersu. Natomiast jesli chodzi o puenty, zaryzykuję i
pozostawię dopowiedzenie, wiem nie daję pola do
manewru czytelnikom, ale tym razem pragnę
jednoznacznie określić to co chcę wyrazić. Dziękuję za
zainteresowanie i dobre, życzliwe rady. Usciski
Krzemanko.
Wszystkim miłym gościom, dziękuję za komentarze i
podzielenie się swoim odbiorem
Moc serdeczności.
W następnym wierszu się pożegnam, zapraszam. Ciebie
szkoda, jesteś tu bardzo ważna dla wielu ludzi.
Pozdrawiam.
Smutny i poruszający...kocham Cie czytać - nie znikaj.
Poruszający... pozdrawiam ciepło
Podoba mi się przekaz w treści i formie.
Zrezygnowałabym jednak ze słów "bez puenty",
pozostawiając ocenę czytelnikom.
Zastanawiam się też nad pierwszym wersem. Czy nie
powinno być
"jestem garścią piasku zamkniętą w cienkim szkle" lub
"jestem piaskiem zamkniętym..." zamiast
"jestem garścią piasku zamkniętym w cienkim szkle"?
Miłego wieczoru:)
Piękny wiersz,piękny:)))
...w ścianach zapach pozostanie czysty duchem,
myśl na karcie bez namysłu zapisana,
echo, które jak na taśmie głos zapisze
i wspomnienia, wątłe jak na fali piana...
pogodności:))
...a jednak z puentą...
Bardzo mądre stwierdzenie, że życie jest czasem
istnienia... pozdrawiam serdecznie
Podoba mi się. Rozpaczliwie smutny...
Danusiu Droga pozostało jeszcze życie wieczne,
tak wiem, to Cię nie pocieszy, mnie też.
Miłego dnia Dana, szkoda mi tylko Twoich wierszy
puszczaj częściej, nawet bez puenty, puentę sam
sobie dopiszę.