Czasem taka jestem..
Czasem nieprzytomna, utopiona w
marzeniach
Czasem roześmiana jak słońce w południe
Czasem diablica, wirująca w piekła
płomieniach
Czasem smutna jak bez wody studnie
Czasem aniołek, skaczący po obłokach
nieba
Czasem samotna jak zapalniczka bez ognia
Czasem błyskawica, szybka niczym torpeda
Czasem zimna jak pełna lodów chłodnia
Czasem szalona, rozwrzeszczana
czarownica
Czasem romantyczna jak szum wiejskiego
wiatru
Czasem niespokojna, prędka jak ryb
ławica
Czasem aktorka, nadająca się do teatru
Czasem silna, walcząca do końca
Czasem śmieszna jak kabaret w telewizji
Czasem ufna, dotykająca światła słońca
Czasem niezdarna, prowadząca do kolizji
Czasem dobra, prawie idealna dziewczyna
Czasem złośliwa jak nieznośny gnom
Czasem słodka jak wisząca na krzaku
jeżyna
Czasem przyjazna, niczym ciepły dom
Komentarze (1)
..i taka już osobowosc kobiety...ciekawa,przeróżna,jak
twój wiersz...pozdrawiam