w czasie
w głębiny rozumu
wrażenie mowy
zapamiętane słowa
ruch myśli
większość z nich
odlatuje znikają
rozbiły się o konary drzew
czasem zatrzymując
na chwilę wpadają
prosto do serca
piją jego czerwień
bywa też że stoją godzinami
na jednej nodze
chwieją się na brzegu skrajnośći
wpatrując
a źródło przeżyć wyschło
aż do dna
debatą negocjacji
samotne wspominają obroty
autor
Vita in deserto
Dodano: 2015-04-24 10:42:33
Ten wiersz przeczytano 1300 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
Dobrze że żab nie jedzą. Pozdrawiam serdecznie: )))
Bardzo ciekawa refleksja.
Pozdrawiam CIEPLUTKO:)
Interesujacy wiersz
Ciekawa refleksja a wiersz dobry:))
Ciekawie i niebanalnie.
Pozdrawiam serdecznie Viciu.
Zatrzymujesz i rozbudzasz wyobraźnię.Pozdrawiam
serdecznie:)
Witaj Halinko po długiej przerwie.Ciekawe są Twoje
rozmyślania lecz nadzieja powinna być
niezmienna,wierna.Pozdrawiam serdecznie.
Ciekawa refleksja! Pozdrawiam serdecznie:)
czas i nadzieja - otwierasz wrota wyobraźni -
pozdrawiam
zatrzymuje i przemawia do mojej wyobraźni:) pozdrawiam
Ładnie ujęte. Wiersz rozbudza wyobraźnię czytelnika.
Miło było przeczytać:) Pozdrawiam:)
Bardzo ładny tekst, rzadkość. Bywa też stoją godzinami
na jednej nodze, ten urywek jest super. Pozdrawiam
Obudził się w Tobie Jerzy Zawieyski, o ile dobrze
zapamiętałem nazwisko tego pisarza. Zgadzam się z
Zefirem
Dziala na wyobraznie bardzo ciekawe pozdrawiam
ciekawe. pozdrawiam