Czekając na Ciebie ……
Czulę pieszczę w sobie wszystkie spędzone
razem chwile,
Każdą z nich pamiętam z osobna, choć było
ich już tyle,
Do każdej powoli wracam z lekkim emocji
drżeniem,
Uśmiecham się delikatnie z błogim w nią
uniesieniem.
Pozwala przetrwać czas, gdy przy mnie nie
ma Ciebie,
Wpatrzony we wspomnienia, schowane głęboko
w siebie,
Przewijam klatka po klatce, chwile błękitem
nieba pokryte,
Gdy odkrywamy przed sobą, powoli, uczucia i
myśli swe skryte,
Przyjemnie odpychając samotność aż się
wypełni czas,
Gdy będzie, w klepsydrze piasek, odmierzał
go dla nas,
Odejdzie, niepewność, tęsknota gdzieś w
ciemny kąt,
Jak pies z podkulonym ogonem czmychną
daleko stąd,
Firmament zroszony gwiazdami uchyli nam
swego rąbka,
Pochłoniemy swoja bliskość, spragnieni jak
wody gąbka,
Rozkwitniemy, bo w naszych sercach zawsze
jest wiosna,
Rozpaleni pielęgnowaną miłością, która jest
jak trel - radosna,
Od nowa, w zachwycie bliskości naszej,
zapamiętale się ucząc,
W labiryncie dotyku, namiętności, wytrwale
wciąż klucząc,
Szybujący w przestworzach, zachwyceni tym,
co los nam dał,
Nie pragnąc prócz szczęścia nic więcej, bo
tylko głupiec by chciał ……
Komentarze (3)
Muszę przyznać, że trafia do mnie sens wiersza,
bardziej niż sądziłam.
O miłości można pisać dniem i nocą. Jeśli ktoś kocha
wierszem wypowie co w sercu mieszka i rządzi w głowie.
To jest po prostu nadzieja aż
nadzieja............piękne.
Czytam Twoje wiersze od początku i wciąż mnie
Zaskakujesz głębią Twojego wnętrza lawą wulkanu wciąż
wypływającą ... plus
Te długie wersy zachwycają!