CZekając na sen..
Zatopiona we wrzaskach ciszy..
..męczarni głuchych ścian
Opleciona chorymi myślami..
..bez skutecznie probująca je pokonac..
Ukryta w ciemnosci nocy..
..oświetlona przez blask ulicznej lampy
..
Walcząca wciaz z tą samą bezsennością...
...nie oposzczającą mnie każdej nocy..
z-a-m-y-s-l-o-n-a
r-o-z-m-a-r-z-o-n-a
t-ę-s-k-n-i-ą-c-a
Wpatrzona wciąz w ten sam punkt..
Czekam na sen,
w którym znów się pojawisz
SKARBIE
hehs, podobno :"Jezeli czegos sie bardzo pragnie, to to sie spełnia.." i tak bylo tez tym razem =) Przysniłeś mi się Marcinku =*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.