Czekam na Ciebie.
Całym gniewem,
łez potokiem,
pustym brzmieniem ludzkich słów.
Ptaków śpiewem,
szybkim krokiem,
mocą najwspanialszych snów.
Krzykiem każdym,
ostrym gestem,
drogą spadających łez.
Uczuciem zdradnym,
cichym szeptem,
drogą gdzie nie czeka śmierć.
Niemym krzykiem,
tchnieniem drżącym,
wrzącą lawą ludzkiej krwi.
Czułym dotykiem,
sercem kochającym,
cichym pukaniem do mych drzwi...
Czekam na Ciebie,
a ze mną strach.
Czekam na Ciebie u stóp boskich bram.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.