Czekam wciąż
Miłych i spokojnych Świąt,sympatycznym Paniom i Panom z "beja" życzy "Wrobel"
Piszę list do ciebie zroszony kroplami,
który może nigdy do rąk twych nie
dotrze.
Najlepsze co było, jest już poza nami,
jeszcze tyle marzeń, mieliśmy
najdroższa.
Zrozumienia pragnie miłosny kaleka,
jeśli mi przebaczysz cierpliwie
poczekam.
Gdyby tak się stało miłość przypnie
skrzydła,
już mi to czekanie jak zły omen
zbrzydło.
Jeśli nie ulegniesz serce z żalu pęknie,
i jak dzwon spiżowy resztką głosu
jęknie.
Mniemam, że te słowa bariery pokruszą,
pozwolą połączyć nasze serca z duszą.
Komentarze (26)
ładnie wyciągasz rękę na zgodę, do miłości :-)
Tyle było marzeń, lecz za krótki czas, tyle było siły,
ale przyszedł
przyszedł ten zły czas
Pozdrawiam serdecznie i świątecznie
Wyznaję szczerze, więc czekam i wierzę! Pozdrawiam!
Piękne wyznanie jak serca miłowanie,pozdrawia Justyn.
Zawsze na coś czekamy - na tak... radosnych Świąt :)
Piękne wyznanie gorącej miłości, oby dotarło do
adresatki.Pogodnych Świąt.
Cierpliwości,myślę że po takim wierszu to następny się
jakiś erotyk urodzi.Pozdrawiam;)
Podobno kto czeka,ten się doczeka :)
I Tobie Wesołych Świąt!
Listy...prawie zapomniane dzieła.
Dostać taki od Pana, to wyróżnienie dla każdego kto tu
zajrzy:)
piekny list bo kto ostatnio pisze listy? w dobie
internetu i telefonów
Zdrowych słonecznych świat:)
List piękny! życzę Wesołych Świąt! Pozdrawiam:)
Ojej, do kogo piszesz taki piękny list?.
:)
Ojej wróbelku i znów natrafiam u Ciebie na sympatyczny
wiersz:) Uwielbiam takie w Twoim wykonaniu.
No właśnie, jak tu nie ulec. Pozdrawiam
:) I jak tu nie ulec, jak tak pięknie prosi.