Czekanie
Czekam
Nie lubię tego
Jednak czekam.
Zajmuję sobie czas pisaniem…na
przykład.
Gdzieś siedzi twoje ciało
Gdzieś pracuje twój mózg
Ale nie tu, nie teraz, nie przy mnie.
Czekam
Przyzwyczaiłam się.
Więc nie powinno być problemu.
A jednak jest
Bo nie nauczyłam się tego lubić.
Czekanie, wegetacja.
Z każdą minutą mniej powietrza.
(Kiedyś omal się nie udusiłam)
O czym teraz myślisz? Co robisz?
Wiesz, co ja teraz robię?
Czekam.
Mimo wstrętu do tego zajęcia
Jestem nim pochłonięta bez reszty.
Wciąż nic się nie zmienia.
Żadnego telefonu, żadnego pukania do
drzwi.
Jest wciąż tak samo.
To koszmarne prawda?
Czekam na ciebie i już mi się znudziło.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.