Czekanie na....
Korytarze pelne cieni
chorzy ludzie bez przystani
bez pospiechu bez nadziei
ze ich slonce kiedys wstanie.
Zapatrzeni jak zastygli
w swej tak gorzkiej zlej niedoli
mysla pewnie o przeszlosci
bo ich przyszlosc tylko boli.
Szukajacy nadaremnie
odpowiedzi na pytanie
czy dzis zamkna drzwi za soba
strome jak krok do otchlani.
Tysiac pytan tysiac mysli
strach zrzucajac ciagle z siebie
czy tez znajda te odpowiedz
tu na ziemi albo w niebie.
Do wiersza powstala muzyka: http://www.youtube.com/watch?v=qIkuZpVr0Fo
Komentarze (8)
Myślę, że Ty już znasz odpowiedź!
bardzo smutny ale prawdziwy wiersz....niestety taka
jest prawda
jestem optymistką ale ten wiersz wprawił mnie w
zadumę
Wiele osób szuka odpowiedzi na nurtujące ich
pytania... Najlepszym drogowskazem jest Biblia...
Ano ciężko o optymizm i nadzieję pogubionym,
doświadczonym przez los...
Pozdrawiam
Pytań ponoć zawsze jest więcej niż odpowiedzi a w
naszym żywocie szczególnie-pozdrawiam!
wiele pytań bez odpowiedzi to wszystko w każdym
człowieku siedzi plus
Zagubieni w sobie , samotni w samotności i wśród wielu
ludzi ...takich ludzkich cieni jest tak wiele
...dobrze oddajesz ich stan ducha.