Czemu rozrywać mam swą duszę
Czemu rozrywać mam swą duszę,
Rwać na kawałki ciąg marzenia.
Ja już niczego tak nie muszę,
Mnie nie potrzebne są cierpienia.
Czemu mam cierpieć ponad stany,
Krwawymi ślady ciało znaczyć.
Ja jestem przecież bardzo znany
Mnie można wszystkie zło wybaczyć.
Wstrzymajcie katów zaślepienie,
Topór niech wstrzyma swe wyroki.
Ważne jest winnych osądzenie,
A tu rytuał jest szeroki.
Czemu rozrywać mam swą duszę,
Rwać na kawałki ciąg marzenia.
Ja już niczego tak nie muszę,
Mnie nie potrzebne są cierpienia.
Czemu mam cierpieć ponad stany,
Krwawymi ślady ciało znaczyć.
Ja jestem przecież bardzo znany
Mnie można wszystkie zło wybaczyć.
Komentarze (3)
z uwagi na wers wyżej może lepiej współbrzmieć tak:
Choć ważne winnych osądzenie,
Rytuał tutaj jest szeroki.
Twoje wiersze są pełne treści
Grandzie, tylko trzeba umieć
ją dostrzec. Moim zdaniem
nie można ich zbywać sloganem;
piękne, podoba mi się i.t.p.
Ty piszesz o życiu i to zawsze
trafia do mnie.
Pozdrawiam:}
bardzo ładna refleksja , pozdrawiam