Czereśnie
Śpię pośród trawy twoich oczu,
strumień coś szepcze jak aksamit,
słyszę w nim brzmienie twego głosu,
mógłbym go słuchać godzinami.
Konwalie pachną twymi włosy,
kto im pozwolił skraść ten zapach..?,
dotykiem skórę pieszczą złotym,
chciałbym je czuć do końca świata.
Zatapiam smaków mych pragnienia,
w czereśniach ust twych karminowych,
zachłannym zrywam je spojrzeniem,
kosztuję, choć nie jestem głodny.
autor
pistacjowychłopiec
Dodano: 2010-08-18 08:50:23
Ten wiersz przeczytano 3381 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
mnie wiersz urzekł klimatem, pal licho czy grafomania
czy nie, inwersje i zaimki - ja to nazywam - w stylu
"retro", co mi akurat tutaj nie przeszkadza, bo wiersz
płynie (w pozytywnym znaczeniu). Kontrowersyjny
fragment o konwaliach pachnących włosami odbieram
pozytywnie, uważam, że to świeże ujęcie wyciuchanego
tematu, absolutnie nie zgodzę się z Kolomirem. A
ostatni dwuwiersz jak dla mnie wcale nie jest
niekonsekwentny, raczej przewrotny, prawdziwy,
zadziorny... lub po prostu ciekawy na tyle, aby się
przy nim z rozrzewnieniem uśmiechnąć. Skoro już się
rozpisałam, to dorzucę jeszcze słówko o komentarzach:
otóż moim zdaniem każdy komentarz coś wnosi, niektóre
z nich są cenne dla autora, nawet jeśli nie po jego
myśli, a te... mniej cenne i z ortami przynajmniej
rozbawią, zresztą dają zawsze jakieś świadectwo o
autorze komentarza;)
bardzo przyjemny wierszunio:)
ciekawy wiersz...co do zapachu można z tym sie
zgodzić...gdzieś to już jest wspomniane dlaczego...ale
"mych" i "twych" w chwili obecnej odbieram
nieciekawie, choć był czas, że sama tak
pisałam...warto wiersz dopracować i będzie super
Generalnie podoba mi się klimat wiersza. Jest
romantyczny w starym stylu (również przez formę
zaimków - twych, mych - chociaż istotnie jest ich zbyt
dużo). Uważam, że debiut udany, ale doskonalenie
warsztatu konieczne. Pozdrawiam.
Bo o miłości to można bez końca, Twoja mi pachnie
konwalią rozświetloną blaskiem słońca, ślicznie wyszło
jak na mój skromny gust, pozdrawiam:)
Fajny ciekawy wiersz, czereśnie to smaczny i
niezakazany owoc - sen pośród trawy to
przyjemność...powodzenia
Najpierw odniosę się do samego komentarza Pana
pistacjowychłopiec - bo warto:
Wiersze udostępniane na beju przez autorów nie są do
BEZWZGLĘDNEGO podobania, a komentarz - jeśli
merytoryczny - nie musi się podobać autorowi; a wręcz
powiem więcej: jeśli się nie podoba, do lepiej, bo
pomoże docelowo autorowi lepiej pisać.
A teraz o wierszu:
Piękny, świetny i nietuzinkowy... materiał na wiersz!
Dużo poprawek wymaga ten wiersz, zanim będzie perłą (a
niechybnie będzie); takich, które zrucają się gołym
okiem i takich, które są ukryte.
Nie trzeba się złościć, tylko szybko brać do poprawek,
bo samem ciekaw efektu!
...Konwalie pachną twymi włosy,
..,
mnie się to podoba. Chłopak jest tak zakochany w
swojej dziewczynie, że wszystko uważa w niej za
piękne, niepowtarzalnei tylko jej, choć jest trochę
nie gramatycznie, bo powinno być: twoimi włosami, ale
wtedy rym by autorowi nie pasował, więc to jest mały
zgrzyt....kto im pozwolił skraść ten zapach... widzę
tu przewrotność, to akurat mi się podoba. jest
dowcipne. ...zachłannym zrywam je spojrzeniem,
kosztuję, choć nie jestem głodny...Tu widzę
niekonsekwencję, taki zakochany, taki spragniony, a
nie jest głodny swojej dziewczyny?pozdrawiam :))
śliczny. można się zakochać w Twoim w wierszu.
Niesamowite wyrożnienie dla kobiety.."konwalie pachna
twymi włosy". Męrzczyźni bierzcie przykład i nie
bójcie się takich porównań.
Jak dla mnie rewelacja :)
Czereśnie! mniam...:))))
Szanowny panie stażu, nie rozumiem pańskiej
agresywnosci. Ja nie komentuje wierszy, których nie
rozumiem lub mi się nie podobają. Ale skoro wyobraźnia
(zakładając naturalnie, ze takową pan posiada) płata
panu figle, to z pewnością niejednokrotnie jeszcze
nacieszy pan oczy moim pisaniem. Innym dziękuję za
miłe przyjęcie i cenne rady.
Z grafomanią to Pan Staż troszeczkę przesadził :D
Polecam zajrzeć do luka22 - to jest grafo na potęgę :)
A tu nie jest źle, z wyjątkiem właśnie tego pomysłu,
że to konwalie pachną włosami :) To raczej na odwrót
byłoby z sensem. Pozdrawiam :)
A to ci niespodzianka. Chłopcy zawsze są głodni ...
czereśni. Pozdr.
Jak to było... wiśniowy sad a może czereśniowy sad ...
smacznego :)