Czerwone gardło
Znużony, upadam na ziemię
wraz z Twoim umierającym głosem,
oddechem wczorajszej miłości,
duszę się zakrwawionym sercem.
Wspinam się, ślizgam i upadam
szukając Twoich rąk,
ale leżę tu całkiem sam
pocąc się Twoją krwią.
5.06.2011 /ten czas ponaglałby
autor
setoku
Dodano: 2012-06-06 00:44:11
Ten wiersz przeczytano 610 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (11)
w takim razie miło mi, Edyta.
Przepraszam, nie wiem jaki jest Twój wiek, więc
zwróciłam się ak do osoby dorosłej.
Podoba mi się.
Pozwolę się odwołać do Pańskiego komentarza, otóż
wiersz ukazuję sen.. opis tego snu, nikt nie nakazał
pisać mi szybciej, po prostu to taki mój przekaz.
Każdy z nas ma własny styl i doceniam Pański
komentarz, oczywiście postaram się popracować nad
formą i przekazem. Będę również tutaj zaglądała!
Pozdrawiam i plusika zostawiam!
Dramatyczny, ale piękny. Cieplutko pozdrawiam
Mocny dramat słowny! Siła Twojego przekazu aż boli. :(
Podoba mi się, jak umiejętnie zamykasz ogrom emocji w
paru słowach.
Pozdrawiam chłopaka w koszuli w kratę.:)
Matko,jak smutno,aż dreszcz przeszedł mi po całym
ciele.Pozdrawiam.W głowie mam straszne wizje.
Ponury obrazek. Zobaczyłam jakiegoś pożeracza serc,
dlatego w ostatnim wersie czytam sobie "dławiąc"
zamiast "pocąc". Jak widać wiersz daje możliwość,
różnych interpretacji. Pozdrawiam.
Brzmi jak bardzo zły sen albo lęk który Cię trawi.
Pozdrawiam
łał! u Ciebie też mocno, do kości..
te dwa ostatnie wersy.. zobaczyłam.. ehh.. ekscytujący
widok! ja tak lubię:)
Miłosny horror ale ładny...+++
Pozdrawiam.
BArdzo zgrabnie napisałeś, a zarazem pięknie i
dramatycznie.Nie zawsze miłość darzy nas radością ma
również swoje złe strony