Czerwone maki
Malowałam kwiaty,
które zbierałeś
dla mnie na łące
wręczając szeptałeś-
"moje serce rozpalone,
jak maki czerwone,
weź je kochana
i całuj mnie do rana."
Dzisiaj chcę namalować
gorące pocałunki,
lecz pozostała
tylko szara farba.
autor
saba
Dodano: 2014-03-05 20:40:46
Ten wiersz przeczytano 1884 razy
Oddanych głosów: 57
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (45)
Dziękuję Wam Kochani za Wizytę i Komentarze, Mariat,
Wielka Niedźwiedzica, Karat, Małgorzata Wiśniewska,
Grażyna- Elżbieta, Elka, PanMiś, Basia0808, Ewa
Złocień, Payu, G_G. Życzę Miłego popołudnia
Przepraszam! Za błąd.
Zawód*
Zawór, rozczarowanie to najgorsze co może być.
Refleksja i smutek, dwa w jednym.
To jest dobrze namalowane. I tak się czyta:)
Rozczarowanie jest chyba częścią życia, bo nasze
oczekiwania są ogromne. Dlatego rozumiem Twoje
przesłanie. Życzę wielu barw na palecie życia :)
Jeszcze zakwitną czerwone maki dla Ciebie Sabuniu!
tego Tobie życzę!
wiersz piękny! Pozdrawiam serdecznie:)
Napisałaś niesamowity wiersz, Sabo(choć, osobiście bym
się pozbył kilku słów)Pozdrawiam
przeczytałam z przyjemnością ładnie z refleksją z
smutnym zakończeniem :)
Ach ta szarość życia... Pozdrawiam
Tak to jest , ze wszystko kiedyś szarzeje.
Smutno...Pozdrawiam:-)
A pocałunek być nie może,
w szarym kolorze!
Pozdrawiam!
Maki mogą być też szare,zajrzyj do Zosiak:)))) Fajny
wierszyk, sabo:)
Sabo - stara farba jest przedniej jakości, niech się
świeża nie złości, bo zobacz - przedwojenne niemieckie
napisy na budynkach są wyraźne i czytelne, a nowe
malowanie deszcz rozmywa bez trudu.
Maluj więc te wspomnienia.
Dziękuję Salomeo, Lucuś i Karl za komentarze. Życzę
Wam Wszystkim Spokojnej Nocy