Czerwony
Spojrzałam w dół na moje ręce
On zawsze mówił, że jego ulubiony kolor to
czerwony
Więc nosiłam go każdego dnia
Przefarbowałam włosy i pomalowałam
paznokcie na jego ulubiony kolor
Ale dalej nie byłam wystarczająca
Zastanawiam się co pomyśli,
gdy zobaczy mnie leżącą
w wodzie
o najgłębszej barwie czerwieni.
Komentarze (20)
Nie rób tego, jeśli to możliwe.
To prośba.
Bo w ten sposób dajesz mu wolną drogę.
Milosc ,która niszczy ,a powinna uskrzydlać,bliski
człowiek, który ciagle podnosi poprzeczkę ,na którego
uczucie trzeba zasluzyc.Nie jest tego wart ,chyba
,ze nie zdaje sobie sprawy z uczuć drugiej
osoby.Przejmujace i tragiczne zakończenie
Chcę wierzyć, że puenta to tylko fikcja literacka...
Pozdrawiam serdecznie.
Przez wiersz przemawia gorycz rozczarowania miłosnego.
Tym niemniej nie należy nastawać na swoje życie. To
nic nie zmieni. A życie wydające się w tej chwili nie
do zniesienia pokaże jeszcze wiele dobrych stron.
Bardzo mroczny i smutny. Czasem nasze starania i tak
do niczego nie prowadzą, czasem staramy się za bardzo
i już od początku skazani jesteśmy na porażkę...
Pozdrawiam serdecznie.