Często tak bywa
Bywa tak często
wabiące spojrzenia
miłe uśmiechy
nieśmiałe dotknięcia
delikatne muśnięcia ust
pocałunek w skroń
wizja przyszłości
nie tylko w marzeniach
noce bajkowe
rozkochał
aż któregoś dnia
przebudzenie jak z letargu
niczym horror
wściekłe spojrzenia
grad ciosów walących na oślep
skulona w kłębek w kącie
obraz to straszny
i wrzask wykończę ciebie
w białych rękawiczkach
ty szmato
najgorsza ze wszystkich
pada lawina z chamskich ust
jak trudno to wszystko
w czterech ścianach wytrzymać
szaleńcza myśl podpowiada
pokonaj strach
wystarczy jedna sekunda
skończy się ból
czy ty nie widzisz
jeszcze gwiazdy dla ciebie świecą
weź się w garść
zmień swe myślenie
nim skrzywdzisz się sama
wyrzuć chama na bruk
w przeciwnym razie
bez użycia siły ciebie zabije
Autor Waldi
gdy ona coś sobie zrobi ... to on ją zabije bez użycia siły ...
Komentarze (21)
Waldi bardzo dobrze żeś to napisał o tym trzeba
KRZYCZEĆ i lać sukinsynów
:)
Waldi ..i nie poniesie kary ..pomyłki młodości ..stają
się pomyłkami źycie ..prawdziwe aź boli pozdrawiam
Często słyszy się o takich dramatach, których
świadkami są tylko cztery ściany. To straszne, bo
maltretowane kobiety zwykle nie chcą o tym mówić, a
nawet bronią oprawców. Bardzo trudno im pomóc. To
wielki problem. Poruszający wiersz.
Pozdrawiam Waldi :)
Bardzo smutny życiowy wiersz Waldku,
ale myślę, że nie zawsze jeto to takie proste, tym
bardziej że jak jest zameldowany i sam nie zechce
odejść, to prawnie nim się takiej osoby ktoś
pozbędzie, to może dojść do tragedii, nieraz nawet
media nagłaśniały takie historie dopiero po tym jak do
takiej tragedii doszło, bo taki pan był na moment
pouczony przez policję, a za chwilę się jeszcze
bardziej mścił, to nie takie proste, chyba że ma się
dokąd odejść, często to ofiara szuka schronienia, a
nie jej kat...
Pozdrawiam Waldku,
dobrze, że piszesz na tak ważny temat.
Jak pamiętam podobny wiersz już wpisales kiedyś.temat
bardzo ciężki i niestety nierzadki
Pozdrawiam Waldi:)
mocny wiersz. niestety prawdziwy.
serdeczności Waldi :)
dobry przekaz.... takie dramaty rozgrywają się w ciszy
za progiem domów - smutne
pozdrawiam serdecznie:-)
Dojmujący temat"damskich bokserów" - chamów!
I tyle! Sama sobie pomóż Kochana, bo szkoda życia dla
takiego drania.
Serdecznośći Walduś i dziękuję:-)) Poruszyłeś mnie
nieprzeciętnie, pomimo i dzięki Bogu, że nic takiego
nie musiałam przeżywać.
Pa:-)
Poruszający, dramatyczny wiersz.
Osoba zastraszona przeważnie nie widzi drogi wyjścia.
Pozdrawiam
Widziały "gały" co brały. A może póżniej go tak
wychowały. Najlepiej gdyby same, wcześniej go w "ryło"
lały.. Fajny, refleksyjny wiersz z życia wzięty.
Pozdrowienia... Miłego czwartku...
Dobry wiersz z wyraźnym
przesłaniem.Pozdrawiam Waldi.;)
Ciężko pomóc takiej kobiecie :(
Ale reagować trzeba, gdy wiemy, że jest przemoc.
Pozdrawiam Waldi.
Takie niestety bywa życie, pozdrawiam :)
Bywa i tak.
Miłego dnia.