często tuż po północy

Czasem spojrzenia wystarczą za wszystko.Nocne rozmowy
są już tylko pięknym dopełnieniem.Z przyjemnością.

Lepiej się rozmawia nocą, gdy cisza i spokój.
Serdeczności

Właśnie i czasami trudno odgadnąć intencje. Ciekawy
wiersz. Pozdrawiam Danuś demonko!

Skoro już u Ciebie rozgościłam się, to telegraficznie
objaśnię wątek limeryku z broszkami.
Otóż, bardzo ważna pani zarządzająca bardzo ważną
instytucją społeczno-polityczną wprowadziła modę na
błyskotki, które kobiety wpinały w klapę garsonki dla
ozdoby albo w charakterze logo. Krótko nmówiąc tu
chodzi o broszki. Jako, że panie wystrojone broszkowo
zasiadają w ławach okrągłego budynku przy ul.
Wiejskiej w Warszawce, to blask od świecidełek tak
bije po oczach, że znudzonym posłom przeszkadza w
drzemce w czasie debaty!!
Pewnie teraz to już zupełnie nie wiesz o co chodzi.
Liczę na inteligentny dośpiew, buziaczki i
pozdrowionka Danusiu:-)

Jakże miło wtedy szeptać i oddech nieco spokojniejszy
- bdb wiersz Danusiu

Dobrze oddane walory nocnych rozmów:)
Miłego wieczoru.

I wszystko staje się tak nie oczywiste...pięknie-
pozdrawiam

Często tak bywa...

;,.
:o)

Akurat!




przepraszam ,powinienem zgubić znak interpunkcyjny


oczywiście jest :
Akurat

jak nie jedni
prowadzą nocne rozmowy
tak inni mają błogi sen w:)

Ludziom ucieka wiele ważnych rzeczy,
kiedy zgiełk siądzie im na plecy.

prawda.

Oj tak, oj tak .

Super puenta...:)

nocne Polaków rozmowy ciekawe co dziś jeden drugiemu
powie