Częstotliwość czyli czysta tkliwość
chciałam być pieśnią
abyś w niej tonął
onieśmielone
usta milczały
i tylko dłonie `
jak zawsze wierne
drgania przesłały
i usłyszałeś
W wersji rymowanej:
chciałam być pieśnią
abyś w niej tonął
onieśmielone
usta milczały
jak zawsze wierne
są tylko dłonie `
gdy usłyszałeś
drgania przesłały
Komentarze (57)
A widzisz, zawsze można znaleźć jakieś wyjście.
a ja nie zaskakuję co z tymi dłońmi, którędy drgania
mogły przesłać;
ale to już moja broszka, widocznie znów mam słabszy
dzień. Wrócę do niego jutro.
Mms-ku, Twoje wiersz pięknieją:)
Miłego:)
bez rymów? przeież są [tylko wersy poprzestawiane]:
chciałam być pieśnią
abyś w niej tonął
onieśmielone
usta milczały
jak zawsze wierne
są tylko dłonie `
gdy usłyszałeś
drgania przesłały
i mamy zamianę częstotliwości drgań [w puencie] na
tkliwość czystą
Dziękuję Broniu, agarom, yamCito i loka:)
Pięknie.Pozdrawiam.
dobry miał słuch....i gust!
Udalo sie tobie poruszyc moja wyobraznie.dziekuje.
Wystarczy, by coś pięknego przekazać. Pozdrawiam.
Kochane Ewy - dziękuję za pozytywne przyjęcie
wierszyka :)
pięknie i tylko tyle:)
Pięknie. W krótkiej formie tak wiele treści. I
wielkiej wrażliwości.