Człowieczeństwo
człowiek sprawiedliwy
ojciec czworga dzieci
pokorny i wstydliwy
czas mu spokojnie leci
często w fotelu siedzi
i rozmawia wesoło
lubią go sąsiedzi
ma wielkie przyjaciół koło
jest prawdziwie bogobojny
modli sie nie tylko w kościele
chód ma spokojny
gdy idzie do niego w niedziele
widać człowiek ideał prawie
osoba prawdziwie człowiecza
taki będzie siedział na raju zielonej
trawie
nie ujrzysz w jego ręce miecza
lecz każdy medal ma dwie strony
nie ma ideału bez skazy
ten człowiek to żołnierz krwią upodlony
zabijał ludzi patrząc na rozkazy
teraz siedzi na urlopie przy rodzinie
więc pokazuje lepszą stronę człowieka
i przez pewien czas nikt przez niego nie
zginie
ale jak wróci znowu ciemna strona medalu go
czeka
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.