Człowiek, a może duch...?
Krople jak łzy po ziemi płyną
Dając szmer.
Drzewa i kwiaty w rytmie wiatru
Kołyszą się.
Latarnie światłem gaszą zmrok
Zapada noc.
Deszczowy dzień, deszczowa noc
Wszystko wtopione w mrok.
Na ulicy widać cień
Porusza się...
Może to jakiś człowiek,
a może duch...
Ktoś szuka drogi do raju
i błąka się pomiędzy
śmiercią, a życiem.
Nie wiedząc co robić ma
Dalej tkwi w zachwycie.
autor
Imperfect Girl
Dodano: 2006-09-04 21:11:39
Ten wiersz przeczytano 436 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.