Wróciłam
wróciłam w
samotności
objęcia
wtuliłam się
w nie
stęskniona
lecz oto ktoś
zakłóca
wcale nie
przyjażnie
ani nie
mile
ja nie widze
nie reaguje
mówię
jestem sama
wolna i tak
chcę
lecz oto ktoś
tego nie
widzi lecz
ja nie mam
wyrzutów
sumienia
jestem sobie
tak jak mi
teraz potrzeba
bo serca
nie da się
zmusic
autor
zielone oczy
Dodano: 2009-05-30 22:09:55
Ten wiersz przeczytano 472 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Wiersz ładny napisany ciekawą formą, dobry klimat.
'serca nie da sie zmusic...' - bo serce nie sluga,
nie wie, co to pany, nie da sie zakuc przemoca w
kajdany.... plus.