O Czlowieku
Moj pies
Boi sie golebi
I spadajacego z nienacka plaszcza
Jak kazdy
Nie wiem czemu
On gardzi moja noga
(moze ma duzo kosci?)
w przestrzeniach pustego zoladka
cisza mimowolnie wpada do uszu psa
autor
Drzewiasta
Dodano: 2007-07-17 12:36:44
Ten wiersz przeczytano 894 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.