czterolistna koniczynka
byłam dziś na łące
Zbierałam kwiatki...
Na wianek... dla mej mamy..
Zobaczyłam piękną dużą koniczynkę...
Miała ona cztery listki..
To była szczęśliwa koniczynka...
Rosła sobie spokojnie pośród trawy,
kwiatków i innych koniczynek.
Przyglądałam się jej przez dłuższy
czas...
porzuciwszy wszystkie smutki
i spoglądawszy na pobliski las..
zastanawiajac sie
czy uszczesliwic siebie zerwawszy
koniczynke i ususzywszy ja...
czy może lepiej uszczesliwszy koniczynke
i pozwoliwszy jej tak jak do tej pory
rosnac w spokoju...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.