Cztery pory roku
Przenika mnie smutek
Niczym mroźny powiew stycznia
Uderza we mnie
I
Niestety
Ma do tego prawo
Jak wiosenne przebudzenie
Rozwija się we mnie
Młody pąk rozpaczy
Która nieubłaganie
Zabija
Rozpala niczym lato
Suchy płomień nienawiści
Niszczy
Gryzie
Sprawiedliwie
Przyszła jesień
Nie chcę już cierpieć
Aprobuję
Słowa
Zapomnianej piosenki
S u i c i d e i s p a i n l e s s
autor
Wroobel
Dodano: 2004-11-16 17:01:41
Ten wiersz przeczytano 413 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.