Czwartego czerwca roku pamiętnego
W dorosłą epokę w tym roku wchodziłem
A ze mną Japonia do Polski wkraczała,
Pan kowboj* obiecał mi czasy szczęśliwe,
I milion darował bym żył na Kanarach.
Dwadzieścia lat mija, lecz ja nic nie
widzę
I coraz mniej ludzi w Ojczyźnie zostaje,
Ponieważ na lepsze zbyt marna jest
wizja,
Więc muszą wybierać tęsknotę za krajem.
Na polskim podwórku oszustwa, głupota,
Te same postacie stołkami się dzielą,
Dobrobyt szanują czarując na spotach,
By potem zapewnić go swoim portfelom.
Rodakom jest dana jedynie nadzieja,
Że poseł zostanie choć raz patriotą,
Pomyśli o innych i wszystko pozmienia,
Chcąc topór wojenny głęboko zakopać.
Bo dotąd jedynie kłótniami nas karmi,
Bez przerwy udaje by ludzi ogłupiać,
Do żłobu dobiera, sam żyje bezkarnie;
Dlatego dzisiejsza rocznica jest smutna.
03.06.2009
* chodzi o słynny plakat a nie o konkretną
osobę...
Komentarze (25)
no i kolejny genialny wiersz...pozdrawiam
...wybacz,ale dla mnie to nie jest smutna rocznica od
czegoś trzeba zacząć...a teraz potrzebna druga
zmiana...
Bardzo ładnie ubrałeś w szatki poezji obecną
rzeczywistość, gratuluję.
aby przeskoczyć rów musisz się cofnąć z dwa kroki do
tyłu...
20 lat temu byliśmy bankrutami....to nie jest smutna
rocznica...
Mieliśmy zostać drugą Japonią, następnie Irlandią, a
stajemy się Pejsolandią.
Dzisiaj tylko uśmiech zostawiam :)) pozdrawiam
dobre słowa dobry wiersz, pozdrawiam serdecznie wielki
plus dla wielkiego poety :D
eh, serce boli, ale szczerość jest cenna!!! 1. plus za
podjęcie tematu (jak u Vick Thora), a dalej minusy
(najbardziej subiektywne oczywiście, ale na takie mogę
sobie pozwolić i nie zawaham się tego zrobić!), 2.
Wałęsa to ofiara samego siebie - wot, trafiła się
człowiekowi kumulacja w historycznym lotto i nie
potrafił, ani nie potrafi tego wykorzystać (nie uczy
się, nie rozwija, a jedynie ma ten polski, cudny
mesjanizm w sobie:((, tak łatwo dobija się konie,
polak potrafi, pomożecie - jasne, że pomożemy, co mają
się męczyć, dobijemy!, 3. w Polsce mamy niż
demograficzny z innych powodów niż emigracja, która
wcale nie jest tak przymusowa jak pokazują ją politycy
i media, 4. na polskim podwórku jak wszędzie - są
dobrzy i źli ludzie, tacy jesteśmy, tak i takich
wybieramy w wyborach, czy parlamentarzyści mają spaść
z kosmosu, może lepiej nie:), była PPPP,a teraż czas
na PPPET (polską partię przyjaciół ET?), 5. krytyka
(krytyczna reflekcja) i krytykanctwo (takie w czambuł,
bez zastanowienia) to naprawdę różne rzeczy. robię
sobie przerwę konserwacyjną! pa, pa
takie ma tło, niestety, że świętowanie każdemu
wychodzi bokiem. pozdrawiam ciepło :)
komentujemy tą samą rocznicę - mam pecha ! Twój
komentarz przeczytają - mój przejdzie bez echa.