czy babcia to nie kobieta
poznałem ją wczoraj
zachwyciły oczy
włosy usta
zamarzyła mi się
rozpusta
a ona?
od razu z tropu zbiła
cierpliwie słuchała
mego hymnu pienia
i kiedy już byłem blisko
prawie o krok od spełnienia
ze skargą w głosie zadrżała
ależ ja jestem babcią
powiedziała z niewinną miną
której pozazdrościłaby jej
niejedna młoda dziewczyna
bądź moją, kobieto,
jak dojrzałe wino
smakowitą podnietą
a kiedy zobaczę rano
twoje włosy rozczochrane
będziesz moim pierwszym
pożywnym śniadaniem
Komentarze (16)
Babcia rok starsza ale babcia...Może myślała ze jesteś
dużo duuuzo młodszy..A tu takie zaskoczenie..
Super wiersz Felus, babci tez sie jeszcze cos od zycia
nalezy a niektore sa jeszcze wartne zakochania .
Usmiechnelam sie !
Gratuluje!
I jak tu nie oddac glosu na taki temat i autora z
taka odwaga cywilna, gratuluje!
Wspanialy wiersz Felus, smialam sie na glos, babcie
tez kobiety i czesto z bardzo mloda dusza. Gratuluje!
zatrzymał mnie nastrój tego wiersza. Ciekawe
porównania i metafory. Dużo ciepła i humoru dodają
uroku Twym wersom :)
ależ oczywiście że babcia to kobieta.
babcią sie zostaje,kobieta sie jest...:)super wiersz
ależ owszem czemu nie? babci też należy się.:-)))
rozbawił mnie Twój wiersz....ale pewnie
ma..bawić...odniosłam go do siebie...bo jestem tez
babcią...gratuluję:-))
nie można się nie uśmiechnąć po przeczytaniu wiersza,
rozbawiłeś nie jednego czytelnika pewnie, ale jak
pisze Diama babcie też chcą być uszczęśliwiane.
Oj feluś, feluś pewnie masz czterdzieści lat , bo w
tym wieku szuka się babci na ,,miłość "Wszystko jedno
ile ich masz, wiersz jest ciekawy i podoba mi się, bo
ma taką niecodzienną treść.
Z babciami jest trudniej, gdyż one już kochają do
utraty tchu wnuki, które są wypełnieniem życia, ale
próbuj, może się uda, jak babcia będzie w lekkim
oddaleniu od obiektów swoich westchnień, nic nie
wiadomo. Masz chrapkę na babkę, to działaj...
w wersie 14 powinno być "której"pozazdrościłaby,
oczywiście, każdej babci należy się odrobina
szczęścia:)
tak wiec i babcie maja jeszcze szanse...na chwile
marzen spelnienia...i inne zdarzenia....i to jest
piekne...poki zycia...wiersz niesamowicie podnosi na
duchu...brawo
Niesamowity...wiersz...
Trudno mi właściwie skomentować, ale też podoba mi się
forma.
Poprawiles mi humor tym wierszem ,bo po przeczytaniu
rozesmialam sie na glos pewno dlatego ,ze ja tez
jestem babcia ,a moze mnie rozbawily te rozczochrane
wlosy o poranku i tak jakos sobie wyobrazilam to Twoje
pozywne sniadanie.