Czy coś gorszego nie zaskoczy...
U nas rozprawa trwa o cudzie,
Sąd nad plemnikiem naród toczy.
A gdzieś niewinni giną ludzie,
Czy coś gorszego mnie zaskoczy.
Jestem ofiarą podłej złości,
Mentalność wpaja mi reklama.
Kiedyś umiałem żyć w radości,
Dzisiaj ten świat przesłania dramat.
Religia z mordu czyni sprawę,
Nie liczy się sumienia wola.
Bo Bóg spojrzenie ma łaskawe,
Zbrodniarzom woli schodzić z pola.
Ja się nie zgadzam z takim stanem,
Gdzie do świętości partia zmusza.
Problem otwiera tylko ranę,
A jeszcze bardziej krwawi dusza.
Czy coś gorszego mnie zaskoczy…
Komentarze (5)
Teraz doczytałem, że masz na imię Tadeusz.
Tadziu, w trzecim wersie, zmieniłbym ciut:
"A gdzieś tam w świecie", bo to "we świecie" jakoś
zgrzyta.
A tu, zgubiłeś średniówkę:
"Dzisiaj ten świat przesłania dramat"
"Nie liczy się sumienia wola"
PanMiś mnie "przeszkolił" i teraz się
wymądrzam,hi,hi,hi.
Czy coś gorszego?
Pożyjemy, zobaczymy, a może i poczujemy na własnej
skórze.
Pozdrawiam:)
Wiersz dobry, temat ważny - punktuję.
Miłego dnia życzę :)
Dodam swój głos w sprawie. Za kilkadziesiąt, czy nawet
za kilkanaście lat, mało która para będzie mogła
począć dziecko metodą naturalną. W każdym razie
wszystko ku temu zmierza / zmiany hormonalne,
pracoholizm, stres, zanieczyszczenie środowiska, coraz
większy "wachlarz" nieznanych chorób itd. /.
Wybór jest zatem jeden.
Skoro tak są uczuleni na dzieci z probówki,
ale mleczko zawsze pili – a wiadomo,
że osiemdziesiąt procent jałówek...
pochodzi z probówek.
Pozdrawiam serdecznie
jesteś co wiersz to lepszy. gratulacje.
miłego...