Czy dopuśić do serca miłość...?
Miłość do mego serca zapukała.
Czego chciała?
Ja kochać nie umiem...
Jak on zdradzi...
Wyrwie z serca miłość brutalnie...
Pokocha inną, a mi kilka łez zostanie..
Czy kochać, ale nie do końca?
Czy rozpaczać, tylko nie bez końca?
Czy zostać w próżni samotności i żyć bez
wzruszeń?
Chcę zaszaleć, nikogo nie zranić
i nie załamać się po tym.
Lecz czy taka pełnia szczęścia jest mi
pisana?
Nie chcę więcej bać się o jutro!
Ja miłości nie znam,
a obcym drzwi się nie otwiera...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.