Czy miłość jest niewolą?
Kochanie!
Czym jest miłość dla Ciebie?
Czym pocałunek? Czym uścisk dłoni?
Co znaczy ten blask w Twych oczach?
Czym jest uśmiech, radość, rozkochiwanie w
sobie powoli?
Wytłumacz mi słownie moc Twego
miłowania,
A potem słowa zamień w czyny,
Czyny w duchowe przesłania.
I powtarzaj to wszystko codziennie
Bym była pewna, że to prawdziwe, to
piękne.
Bo widzisz…
Me serce rytmicznie Twe imię wykrzykuje.
Oczy me pragną widzieć Ciebie.
Uszy chcą słyszeć melodie Twego głosu.
Dłonie jakby błądziły gdy Ciebie nie ma
przy mnie.
Dusza ma tęsknotę wyraża gorzkimi łzami.
I oddychać nie mogę bez Twej słodkiej
obecności.
Duszę się bez Twych pocałunków,
pieszczot.
Zasnąć nie mogę bez Twego ciała…..
Kochanie….
Płonę, wciąż płonę zamknięta w Twej klatce
miłości.
W klatce rozkoszy, w klatce zazdrości.
I choć klatka niewolnictwa symbolem
To Twa bliskość jest mego szczęścia
pokojem.
...dla Ciebie :*
Komentarze (1)
pisac o miłości jest bardzo trudno.. jednak masz mój
podziw.. naprawde niesamowicie wyrażasz swoje uczucia,
plus:)