czy obca mi jest tolerancja?
potulny głos mądry
przydatny, pokorny
taki idealny
a jakże skromny,
zażyłe gąbki
tak miłe ciepłe
szkoda, gdy
po kąpieli są tak zgniłe
i zbledłe
czy obca mi jest
tolerancja?
gąbki nie słyszą
a barany..
same się zagłuszają
tolerancjo, mogę się z Tobą przespać
ale nie licz na mój numer.
autor
Oklah
Dodano: 2007-03-13 23:33:16
Ten wiersz przeczytano 446 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.